Rozwój Twojego dziecka w 2 tygodniu ciąży

2. tydzień ciąży – przewodnik dla przyszłej mamy

Wielu specjalistów liczy poczęcie od dnia rozpoczęcia miesiączki, po której nastąpiło zapłodnienie komórki jajowej. W praktyce oznacza to, że 2. tydzień ciąży – zakładając od momentu ostatniego współżycia – może zostać uznany przez ginekologa nawet za czwarty.

Skąd biorą się te nieścisłości?

Takie kalkulacje, choć na pierwszy rzut oka mogą się wydawać nieobiektywne, mają swoje uzasadnienie: w czas ciąży nie wlicza się bowiem jedynie momentu zapłodnienia i dalszego rozwoju zarodka, ale również przygotowania ciała kobiety do jego przyjęcia. Trudno też określić, które zbliżenie poskutkowało poczęciem oraz kiedy dokładnie ono nastąpiło. Właśnie dlatego wliczanie całego cyklu menstruacyjnego w czas brzemienności jest pomocne w podaniu orientacyjnej daty rozpoczęcia ciąży.

Jeśli nie będziesz pamiętała dokładnej daty ostatniej menstruacji lub Twoje krwawienia są nieregularne, bez obaw, lekarz określi stan rozwoju zarodka na podstawie badania ultrasonograficznego, czyli USG. W 2. tygodniu ciąży jest na nie jednak za wcześnie.

2 tydzień ciąży – co dzieje się wtedy z ciałem?

Ten czas łączy się z fazą folikularną (innymi słowy proliferacyjną) cyklu menstruacyjnego. Wtedy można zaobserwować odbudowę i wzrost złuszczonego podczas krwawienia nabłonka błony śluzowej, który wyściela macicę. Fachowo nazywa się go endometrium. Ponadto kilka pęcherzyków Graffa, komórek jajowych wraz z otaczającymi je komórkami odżywczymi i płynem, jest pobudzanych do wzrostu. Impuls do ich dojrzewania jest wysyłany przez dwa hormony, które naturalnie są produkowane przez Twoje ciało. Pierwszy z nich to FSH, wydzielany przez przysadkę mózgową, a drugi (a właściwie drugie, bo pod tą nazwą kryje się kilka steroidowych hormonów płciowych) – estrogeny.

Kiedy pęcherzyki Graffa wystarczająco dorosną – podobnie jak w przypadku plemników – rozpoczyna się ich rywalizacja. Ten, który zdoła zdominować pozostałe, wygrywa i zyskuje szansę na pełną dojrzałość oraz późniejsze zapłodnienie. Natura nie jest jednak zero-jedynkowa, zdarzają się też sytuacje, w których więcej pęcherzyków dorośnie. Wynika to ze zwiększonej obecności żeńskich hormonów płciowych, która ma najczęściej miejsce w przypadku terapii bezpłodności stymulacją hormonalną jajeczkowania. W takich przypadkach mamy do czynienia z ciążami mnogimi.

Powróćmy jednak do statystycznie najbardziej prawdopodobnego scenariusza, czyli monoowulacji w 2. tygodniu ciąży, podczas której jedynie jeden pęcherzyk Graffa będzie w stanie w pełni się rozwinąć. Jego późniejszy wzrost – skutkujący pęknięciem i uwolnieniem się komórki jajowej – jest podyktowany dalszym uwalnianiem się hormonów – estradiolu i estragonu. Właśnie one są odpowiedzialne za wysyłanie do macicy informacji o konieczności wzrostu i namnażania się komórek oraz wytwarzania śluzu w szyjce. Ten drugi, poza niższą częścią mięśniówki, staje się gęstszy. Taki stan rzeczy ma praktyczne zastosowanie, eliminuje bowiem najsłabsze z plemników, a silnym pomaga w sprawnym dotarciu do komórki jajowej. Czy wiesz, że to właśnie śluz szyjkowy (estrogenny) umożliwia plemnikom przetrwanie przez ok. 3-5 dni? Zawiera bowiem składniki odżywcze oraz substancje chroniące przed kwaśnym pH pochwy, które są niezbędne do ich przeżycia.

Dlaczego 2. tydzień ciąży jest ważny?

To właśnie w nim Twoje ciało przygotowuje najlepsze warunki do skutecznego zapłodnienia: niezależnie od metody – naturalnej czy in vitro. Podczas pierwszego podziału oocytu, występującego przed wytworzeniem się komórki jajowej, plemniki docierają do jajowodów. W tym samym czasie wspomniany oocyt II rzędu przechodzi swój drugi podział. Jest uwalniany poprzez pęknięcie pęcherzyka i przechwytywany przez jajowód, w którym komórka jajowa osiąga dojrzałość (proces ten to owulacja). Ma wtedy wielkość ok. 0,2 mm i jeżeli w przeciągu dnia nie zostanie zapłodniona, zacznie obumierać (podobnie jak komórki, które przegrały rywalizację).

Kiedy jest najlepszy moment na zapłodnienie?

Przyjmuje się, że najlepszy moment na stosunek to dzień przed/w trakcie owulacji. Najłatwiej określić ten czas, kupując testy owulacyjne, które dostępne są w aptece. Na podstawie stężenia hormonu (w tym przypadku luteinizującego) w moczu, pomoże Ci określić, kiedy wypadają Twoje dni płodne.

Dni płodne możesz określić również dzięki obserwacji swojego ciała. Co masz do dyspozycji?

• Obserwację śluzu: kiedy swoją konsystencją zacznie przypominać białko jaja kurzego, pojawi się go dużo, również w dolnej części pochwy, to znak, że rozpoczyna się dobry czas na staranie się o dziecko.
• Analizę temperatury ciała: to metoda, która wymaga systematyczności, ale jest opłacalna. Codzienne badanie temperatury swojego ciała (rano, na czczo, w łóżku) pozwoli na zauważenie momentu, w którym rozpoczynają się Twoje dni płodne. Zwiastuje je podwyższenie temperatury ciała o co najmniej 0,2°C.

2 tydzień ciąży – o czym jeszcze pamiętać?

Aby seks zaowocował zapłodnieniem, ważna jest dobra kondycja psychofizyczna – zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Na prawdopodobieństwo poczęcia wpływają takie czynniki jak: wypoczęcie, poziom stresu czy sposób odżywiania się. Sprzymierzeńcami w staraniach o dziecko są m.in. witamina E oraz żelazo. Warto też pamiętać, że liczy się jakość, a nie częstotliwość współżycia. Stosunki częstsze niż raz na dobę nie zwiększają szans na ciążę, ponieważ mogą zmniejszać liczbę i jakość plemników w spermie.